Jest już zimno, szaro, mglisto, ponuro i bardzo jesiennie.
Drzewa zmianiają swoje szaty ubierając się w czerwoną tonację.
Do końca roku pozostało tylko 82 dni. Nie zdążymy się obrócić a już będziemy ubierać choinkę, lepić uszka i smażyć karpia ;)
Pozdrawiam...
Oj tak... czas gna mam wrażenie coraz szybciej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesień lubię za te kolory którymi maluje drzewa, pola...Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńA u nas słonecznie i złociście! Najpieniejsze dni!
OdpowiedzUsuńNiby do konca roku zostało toche ale jak sobie pomyśle że zaraz po 1 listopada zaczną w sklepach pojawiać się świąteczne rzeczy to się te święta nam przejedzą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...a żebyś wiedziała! Czas pędzi mi także niesamowicie!
OdpowiedzUsuństrasznie szybko ten czas leci dlatego warto sie zatrzymać i chłonąć jesień póki taka piękna
OdpowiedzUsuńPiękne kolory jesieni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ania.